(muz. Jerzy Filar, Wacław Juszczyszyn, sł. Jerzy Filar)
Na dworcach sypiał, czasem pociąg go budził
Wytartym kapeluszem spotykał ludzi
Może czekał na bliskich nadzieją zarośnięty
Może zgubił bilet, bilet na życie.
I tylko nocą sen mu przynosił
Nienapisany list
I tylko nocą sen mu przynosił
Od córki list.
Aż kiedyś nad ranem zabrakło mu marzeń
Odjechał w nieznane ślepym torem.
I tylko sen na pustym peronie
Jak dawniej roznosi listy.